FH przeniesione!

Ktosio

Fragment 6 "Spotkanie"

Fin oparł głowę na rękach i wpatrywał się w Izabellę.
- Nie wierzysz mi, co? - spytała chłodno.
- Nie - odparł i oparł się luźno o oparcie krzesła. - Kardhon wierzył w Centralę, należał do niej.
- Uratowałeś mnie tylko dlatego, że o nim wspomniałam, tak? - wycedziła.
Fin wstał i podszedł do ściany z rękoma założonymi za siebie.
- Dokładnie tak.
Izabella westchnęła zniecierpliwiona.
- Świetnie... - mruknęła.
- Byliśmy przyjaciółmi, nawet uczył mnie majsterkowania i strzelania! To nie przelewki.
- Jeśli należał do Centrali, to dlaczego Kondor go znał? Dlaczego miał na sobie zbroję Eksterminatorów? Możesz cokolwiek wyjaśnić!? Zwerbował mnie do Eksterminatorów!!!
- To się nie trzyma kupy - powtarzał Fin.
- Jasne, jasne. Kondor był jego przyjacielem, Centralo.
- Jeszcze czego - mruknął Fin.
Izabela zamilkła. Chłopak wyszedł z małego pokoju, czarny płaszcz furgotał za nim głośno.
Dziewczyna myślała, jak wybrnąć z tej sytuacji. Włożyła dłoń do kieszeni spodni i wyjęła gumę do żucia. Słysząc kroki wracającego szybko schowała opakowanie. Jednak coś, co leżało na ziemi przykuło jej uwagę.
- Masz coś jeszcze do dodania? - rzucił Fin.
- "ID: E-7.186;452"... - przeczytała szeptem.
Fin ogłupiał.
- Co?
- "ID: E-7.186;452"! - powtórzyła. - Kardhon dał mi tę kartkę, żebym wybrała to ID. Mówił, że trafię na jego zaufanego człowieka...
- Daj to! - jęknął Fin i obejrzał uważnie karteczkę. - Jest, jego podpis. Wyraźnie chciał coś przekazać...
- A więc...?
- Zmieniamy kierunek lotu! - wrzasnął chłopak. - Lecimy na Artellę! - po czym zwrócił się z powrotem do Izabelli - musimy coś przegadać - i wyszedł znowu.
- Ciekawe co - mruknęła do siebie Izabella i oparła się o krzesło.
Drzwi uchyliły się lekko. Do pokoju weszła jakaś postać, Izabella rozpoznała, iż musi to być dziewczyna. Miała długie brązowe włosy (związane w kitkę) i zielone oczy, na szyi tego samego koloru szalik.
- Witaj - uśmiechnęła się ciepło. - Jesteś Izabella, tak?
- No cóż, tak - odparła przyjaźniejszym tonem Eksterminatorka.
- Maria Buggs. Kapitan tego statku - podała jej rękę. Izabella bez większego wahania ją uścisnęła. - Jesteś E-?
- Tak - odparła czarnowłosa dziewczyna. - Ty zapewne pracujesz w Centrali...
- Nie inaczej - Maria znów się uśmiechnęła. - Nasze prace są bardzo podobne.
- Naprawdę? - zdziwiła się.
- Tak, Izabello, niemal takie same.
- Nie chcę być niemiła, ale skąd w takim razie przejmowanie naszej organizacji? Pragnienie przejęcia rynku?
Maria znów posłała jej uśmiech, tym razem smutny.
- Nie wiem. Nie należę do... "tego".
- Do Centrali?
- Do tej grupy zadaniowej.
- Rozumiem...
- Wybrali tylko najlepszych i najbardziej zaufanych. Nikt nie wie po co... a oni cały czas są infiltrowani. Niby dla ich własnego bezpieczeństwa, lecz...
- Nic wam tu nie pasuje?
- Co ma nie pasować? Powiedziano nam, że jesteście niebezpieczni.
- Nam mówią to o was.
- Mam nadzieję, że to nie podzieli nas w takim stopniu... jesteś całkiem fajna, Izabello. Oby ta sytuacja cię nie zmieniła.
- Ty też, Mario. Nawzajem.
- Nie wydajesz się niebezpieczna... bez urazy.
- Tak samo przed chwilą pomyślałam o tobie. Szkoda, że nie możemy współpracować.
- Dlaczego by nie? - uśmiechnęła się tajemniczo Maria i wyszła.

Ktosio

I, jak to w moich fanfikach bywa, Fin znów jest niemiły. Ale w zasadzie tylko jako Centra...

elen23

oj tam oj tam:) Fin to drań ! Razz

Ktosio

*teatralny styl mowy* Ach, ależ z pana drań, panie Fin! Taki niedobry i niegrzeczny! Ach! Och! Ech! Toż to się w głowie nie mieści! Jak pan śmie!
*mój styl mowy* Taa... Chwilowy odpał, spowodowany robieniem prezentacji o musicalach... Cóż, jestem, jaka jestem i odpałów mam ostatnio ciut za dużo Wink

elen23

oj tam oj tam ważne że fajnie się to czyta Razz

Ktosio

A mi miło pisze!

elen23

a wysłałabyś mi (jeśli masz w całości) całą Centrale? Chyba że piszesz na żywioł Razz

Ktosio

Na żywioł, na żywioł Very Happy

Jedyne co mam bardzo w przód, to Kronika, ale i tak tego nikt nie czyta. Te rozdziały, co kiedyś mogłaś dostać, to mniej niż połowa... Ale możemy na PW pogadać o Centrze lub czymkolwiek innym Smile

elen23

Ktosio

To napisz coś, co cię interesuje, a od razu odpiszę Wink

elen23

spoko , ale interesuje mnie czy kogoś uśmiercisz ( coś mi się ostatnio na głowe wali ) :}

elen23

pa , muszę kończyć :{

Ktosio

W Centrze? Być może, a nawet na pewno jedną postać.
W Turnieju nie wiem.

W Kronice co najmniej dwie i pół postaci Very Happy

...
...

Cokolwiek to znaczy.

PS: Narka Smile

elen23