FH przeniesione!

holi

Pobiegł do swojej sypialni, wyciągając po drodze kluczyk z kieszeni. Otworzył najtajniejszą szufladę w ich domu. Wyciągnął z niej okulary, które trochę przypominały te jakie się dostaje w kinie na filmach 3D.
Znowu usiadł przy biurku swojego syna i założył te okulary. Zobaczył na niej delikatny zarys jakieś postaci małego chłopca. Spróbował kliknąć w niego kursorem, ale ten mu cały czas uciekał.
-Co się dzieje? – wołał przerażony Daniel, uciekając za wszelką cenę przed ścigającym go kursorem. – O co tu chodzi?
W pewnym momencie potknął się o coś, a kursor od razu przygwoździł go do ziemi. Przez chwilę zupełnie nie wiedział, co robić. Przez głowę przelatywało mu tysiące myśli. Spróbował odepchnąć kursor, ale mu się to nie udało. Był totalnie w pułapce. Nagle cały „świat” wokół niego zaczął niknąć. To przeraziło go jeszcze bardziej. W końcu znalazł się na czyimś monitorze. Jako tapetę ktoś (Dawid) miał ustawioną dużą stokrotkę.
-Co to, a raczej kto to jest? – spytał zaskoczony mężczyzna na widok stojącego na pulpicie chłopca. Daniel usłyszał to pytanie.
-O mnie mówisz? – zapytał.