FH przeniesione!

holi

Dawid wyczuł coś dziwnego. Jakieś dziwne uczucie mówiło mu, że jego komputer jest jakiś… inny. Dokładnie obejrzał ekran, ale nie zauważył żadnej różnicy. Obejrzał go jeszcze raz, ale z tym samym rezultatem.
Właśnie w tym momencie do pokoju chłopca wszedł jego ojciec, ale Dawid nawet tego nie zauważył.
-Czy coś się stało mężczyzna? – widząc, że jego syn nie odrywa oczu od ekranu komputera. Dawid aż podskoczył. Odwrócił się szybko na krześle.
-Nic, nic – odparł.
-Odejdź stąd.
Chłopiec wzruszył brwiami ze zdziwienia.
-Czemu? – zapytał.
-Nie ważne. Po prostu odejdź.
Dawid westchnął głośno i wymamrotał coś pod nosem, ale posłusznie odszedł od komputera. Już nie raz się nauczył, że lepiej posłusznie wykonywać polecenia swojego ojca, bo inaczej będzie bardzo źle.
Mężczyzna usiadł do biurka komputera i dokładnie obejrzał wszystko, co jest na ekranie. Nie było tam nic szczególnego – zwykła poczta e-mailowa. On jednak wiedział, że jest ktoś coś, czego według niego nie powinno tam być.