holi
Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:43, 17 Lut 2013 Temat postu: Rozdział drugi: Nowe umiejętności. |
|
|
Rozdział drugi: Nowe umiejętności.
Minęła kilka miesięcy od tego zdarzenia. Daniel i Estera stali się najlepszymi przyjaciółmi. Nie zauważyli niczego niezwykłego, co działo się z chłopcem, chociaż spędzali razem mnóstwo czasu.
Daniel włączył komputer, aby odpowiedzieć na kilka e-maili od kolegów ze starej szkoły. W pewnym momencie zauważył, że coś dziwnego dzieje się z jego dłońmi. Wydobywały się z nich jakieś dziwne małe iskierki, których nigdy w życiu nie widział.
-Co to jest? – zastanawiał się na głos chłopiec, przyglądając się dziwnemu zjawisku.
Przez chwilę nie wiedział, co powiedzieć. Wolnym ruchem delikatnie dotknął monitor komputera opuszkami palców. Znowu pokazały się iskry, ale tym razem trochę większe. Szybko cofnął rękę.
-Co… co to był? – zapytał samego siebie.
Serce zaczęło mu bić szybciej wystraszył się nie na żarty. Po chwili jednak zdecydował się dotknąć ekranu komputera, aby sprawdzić, co się dzieje. Położył rękę na monitorze. Stało się coś bardzo dziwnego. Monitor zaczął wsysać go do środka. Przerażony chłopiec starał się za wszelką cenę za wszelką cenę zabrać dłoń, ale mu się nie udało.
Po minucie znalazł się w bardzo dziwnym miejscu. Nie miało ono ani podłogi, ani sufitu, ani ścian. „Dziwne – pomyślał z przerażeniem i ciekawością. – Co to za miejsce?” Nagle przeleciała nad nim gigantyczna koperta. Chłopiec w ostatniej chwili zrobił unik, ale nagle pojawiła się kolejna, kolejna, kolejna… i jeszcze jedna… Było ich całe mnóstwo! W ostatniej chwili chwycił jedną z nich. Koperta leciała z ogromną prędkością i Daniel z trudem się na niej utrzymywał. W końcu jednak udało mu się na niej stanąć. Dopiero wtedy zobaczył na niej znak poczty e- mailowej. W jednej chwili zrozumiał, co to za koperta. Były to e-maile. Wszystkie leciały w tą samą stroną. W ten sposób chłopiec domyślił się, że wszystkie są skierowane do tej samej osoby. Tylko kim jest ta osoba?
Chcąc poznać odpowiedź na to pytanie, otworzył jedną z nich. List natychmiast i z ogromną prędkością wystartował w górę. Daniel w ostatniej chwili zdążył go złapać.
-Co się dzieje?! – zawołał z przerażeniem.
Z trudem wspiął na szczyt koperty, ale lecieli zbyt szybko, aby udało mu się odczytać adresata, lub treść e-maila. W jednej chwili odczepił się od koperty z ogromną prędkością spadł w dół. Uderzył o podłogę, ale nic mu się nie stało. Bardzo go to zdziwiło, ponieważ bolało go tylko ręka. Podniósł się i pomasował ramie.
-Jestem… jestem… w Internecie! – zauważył głośno. – Jak to się mogło stać?
W tym momencie przypomniał sobie o tym, co się wydarzyło w szkolę parę miesięcy temu. Internet w tamtym komputerze był włączony. Chłopiec doszedł do wniosku, że musiało dojść do czegoś w rodzaju połączenia między nim, a Internetem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez holi dnia Nie 14:36, 03 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|