Forum FH przeniesione! Strona Główna FH przeniesione!
Portal przeniesiony na fikcyjnehistorie.cba.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

2. Kronika: Księga Ludzi, Rozdział 1 Fragment 2

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FH przeniesione! Strona Główna -> Kronika Strażnicka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Śro 18:43, 31 Paź 2012    Temat postu: 2. Kronika: Księga Ludzi, Rozdział 1 Fragment 2

Księga Ludzi, Rozdział 1 Fragment 2
"Eskorta"




Dziewczyna z drzewa mogła ogarnąć wzrokiem całą eskortę łącznie z więźniem. Popatrzyła zaciekawionym wzrokiem na łańcuch na jego dłoniach.
- Po co mu Acrulium? Nie jest Eerijczykiem, bo nie wygląda na Maga. Kto to, skoro wnioskuję, że włada Mocą?
- To Strażnik - wysapał zdenerwowany dowódca. - Powiedziałem ci prawdę. Teraz nas przepuścisz?
- Czy wam zakazuje iść? - spytała miodowym głosem, po czym zwinnie zeskoczyła z wysokiego drzewa.
- Dowódco! - szepnął ktoś z tyłu. - Pozabija nas jak muchy!
- Skąd mam wiedzieć, czy ci ufać? - zapytał mężczyzna podejrzliwie.
- Odpowiem - uśmiechnęła się i wtem rysy jej twarzy stały się kamienne, a głos beznamiętny. - Nie ufaj.

___________________________________________________________________________________________________________________________________________


Raorczycy cofnęli się w popłochu. Już nie było dla nich ratunku. Już. Choć zaszli niedaleko nie warto było zawracać. Jednemu nieszczęśnikowi nie przyszło to do głowy. Zawrócił i w panice zaczął biec w stronę, z której przyszli. Rozległ się świst, który z pewnością był ostatnią rzeczą, jaką ten biedak słyszał. Strażnik przyglądał się z ciekawością jak tamten pada powalony strzałą z czarnymi lotkami.
- Mam strzałę na każdego z Was - rozległ się złowrogi, acz brzmiący jednocześnie obojętnie syk.
Raorczycy jak na rozkaz wyciągnęli tarcze. Każdy z nich uzbroił się w tradycyjne raorskie miecze. Strażnik stanął z boku w bezpiecznej odległości. Oglądał ich. "Tradycyjny błąd - zasłonili się tarczą. Teraz nie widzą nic" - przemknęło przez jego głowę. Prawdę mówiąc on sam nie wiele widział. Nie był pewien, czy to przez niewyspanie, czy Łowczyni porusza się tak szybko. Dopiero po chwili zdał sobie sprawę, że i jedno i drugie maczało w tym palce.
Zrobiło się zbyt cicho. Raorczycy w nadziei wyjrzeli zza tarczy. Rozejrzeli się. Nigdzie nie było śladu dziewczyny.
- Panie dowódco! - krzyknął niepewnie jeden z nich. - Chyba odeszła! - wyczekiwał chwilę odpowiedzi. Jednak odpowiedź nie nadeszła. - Panie dowódco!?
Strażnik zdumiony spojrzał na trupa leżącego za tarczą, która oparta na kamieniu obok wyglądała na zupełnie nieruszoną. Po chwili poczuł zimny metal strzały na karku.
- Chodź! - smukłe palce złapały go za ramię z takim samym efektem, jak metalowa dłoń Rogi, mimo, iż te nie były w metalu, a nawet nie w rękawicy. Westchnął cicho. Gwałtowne szarpnięcie niemal nie zwaliło go ze zmęczonych nóg.
- Szybko - syknęła cicho Naia i pociągnęła za sobą w krzaki. W przeciwieństwie do niego poruszała się bezszelestnie. Tak jakby cały las współpracował z nią, a ona z całym lasem. Bo w rzeczywistości tak było. Wydostali się w końcu z gęstwiny na małą polankę. Tam puściła gwałtownie Strażnika, który nie spodziewając się tego runął na ziemię. Natychmiast odwróciła się i nie musząc już celować puściła strzałę idealnie w cel - w środek czaszki szpiega, który wędrował niemal nie wydając żadnego dźwięku. Gdzie "niemal" pozwoliło Nai wycelować i oddać strzał tylko na podstawie zasłyszanego dźwięku.
- Czysto - rzekła głośno, choć Strażnik nie zrozumiał, czy mówiła do siebie, czy do niego. Postanowił jednak odpowiedzieć.
- Dziękuję - wykrztusił.
Obejrzała się na niego. Wciąż półsiedział na ziemi, oszołomiony wydarzeniami minionego tygodnia. Ukucnęła przed nim i zdjęła kaptur. Gdy cień odstąpił z jej głowy ukazała się twarz, nawet piękna, z szerokim łobuzerskim uśmiechem okolona długimi, dawno nie czesanymi, brązowymi włosami.
- Nie ma za co - odparła wesoło.
- Nie ma? - zdziwił się Strażnik. - Przecież wyrwałaś mnie z rąk tych dzikusów.
- Tak się mówi - odparła trochę zniecierpliwionym tonem.
- A już myślałem, że jesteś skromna - mruknął pod nosem. - Nazywasz się Naia? - upewnił się. Łowczyni kiwnęła głową. - Jestem Griffin. I muszę jak najszybciej dostać się na jakiś statek...



ˆKtosio - bez wiedzy autora nie kopiować i do niczego nie używać


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ktosio dnia Czw 18:16, 22 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FankaPhinabelli




Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:12, 31 Paź 2012    Temat postu:

supcio

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomaszp1135




Dołączył: 25 Paź 2012
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: daleko...

PostWysłany: Pon 18:15, 12 Lis 2012    Temat postu:

To Acrulium mi się skojarzyło z aluzją do Amelinium Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Pon 18:16, 12 Lis 2012    Temat postu:

Czo nie? Dziwnie wyszło, teraz mi też się kojarzy... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
holi




Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:40, 15 Lis 2012    Temat postu:

Fajne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Czw 18:41, 15 Lis 2012    Temat postu:

Dzięki Smile Na EzD też są fragmenty, ale jedynie do końca drugiego rozdziału.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FH przeniesione! Strona Główna -> Kronika Strażnicka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin