Forum FH przeniesione! Strona Główna FH przeniesione!
Portal przeniesiony na fikcyjnehistorie.cba.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odcinek 2 - Wiedźmi Dół

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum FH przeniesione! Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Lepiej brzmi:
Czarnolas
50%
 50%  [ 2 ]
Czarnolesie
50%
 50%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 4

Autor Wiadomość
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Śro 16:06, 14 Lis 2012    Temat postu: Odcinek 2 - Wiedźmi Dół

Odcinek 2
"Wiedźmi Dół"



Deghon otworzył powoli oczy. Znajdował się w grocie, w pozycji leżącej. Pod nim wymoszczono prowizoryczne posłanie z chudego koca czy płaszcza, aczkolwiek niewiele to dawało. Przeszedł po nim dreszcz. Noc w lodowatej jaskini na pewno nie poprawiła jego stanu zdrowia, które ostatnio coraz to bardziej się wyniszczało. Był na twarzy całkowicie blady, mięśnie miał skurczone z doskwierającego zimna. Jego przyjaciele, choć patrzyli na niego z lekkim niepokojem, to jednak na ich twarzach malowały się ostatnie uśmiechy radości. Ostatnie uśmiechy nadziei.

Wszyscy uważali go za doskonałego przywódcę. Był odważny lecz znając granicę i nie zachowując się jak głupiec. Pomagał swoim żołnierzom, rozumiał wszystkie ich problemy, zawsze był chętny dawać rady. Rozumiał wszystkie ich problemy, gdyż sam wiele ich miał. Jak każdy prowadził niespokojne życie osobiste, jego żona pisała do niego bardzo często, tęskniła za mężem, jak niewiele innych kobiet. Dodatkowo na Deghona czekały jego dzieci, córka i niewielki chłopiec. Sa i Rhen. Oba te słowa w języku Północy oznaczały potomstwo oraz dzieci, jednak „Sa” oznaczało córkę lub potomka płci żeńskiej, a „Rhen” analogicznie – syna lub potomka płci męskiej.

– Cieszymy się, że nic ci nie jest – uśmiechnął się Erphen.
– Nie jestem tego pewien – uśmiechnął się słabo Deghon.
– Tego, że się cieszymy, czy tego, że nic ci nie jest? – spytał nieśmiało jakiś młokos.
– Te, młody! – zaśmiał się Erphen. – Nie jesteś ciut za ciekawy, jak na żołnierza?
– Jestem zwiadowcą – odparł „młody”, jakby to było oczywiste. – W tej branży ciekawość to podstawa sukcesu.
– Nie wiem, czy wiesz, ale – jęknął Deghon – dziś trudno o sukces w każdej branży.
– Widać – mruknął „młody” mierząc wzrokiem poturbowanego Kapitana.

Następnego dnia wojownicy, którym udało wymknąć się ze szponów Bezimiennych, wyruszyli przed siebie, chcąc dotrzeć do rodzinnej wioski. Wiedźmi Dół leżał na samym pograniczu między Pustkowiami Iorii, a Czarnolasem. Czarnolasem, najstraszliwszym miejscem na całym Kontynencie.

Szli miarowym krokiem, rozglądając się wkoło, czy przypadkiem nie natkną się na żadnego potwora, których w Czarnolasie nie brakło. Wiedzieli, iż zapadają one prawie wszystkie w sen zimowy, jednak przezorność i uwaga z wojska nauczyły ich mieć się zawsze na baczności.

Nagle rozległ się trzask gałęzi z oddali. Żołnierze szybko wyjęli miecze i skierowali się w stronę dziwnych odgłosów.
– Patrzcie! – syknął „młody”.
– Ktoś biegnie w naszą stronę – stwierdził Deghon.
– Jesteś pewien, że ktoś, a nie coś? – mruknął Erphen. – To może być każda istota z tego przeklętego lasu! One wszystkie podszywają się pod ludzi!
– Uspokój się – ktoś z tyłu spróbował przemówić mu do rozsądku.

Erphen naburmuszył się i przestał odzywać. Zwęził oczy do wąskich szparek i obserwował dalej. Postać szybko zmierzała w ich kierunku, wyraźnie przed czymś uciekała…
– To chyba nerepsy! – szepnął. Dostrzegł on dwie wielkie sylwetki wilków niemalże dwa razy większych od tych zwykłych, stąd miał podstawy sądzić, iż nieznajomego gonią dwa nerepsy.
– To ktoś z naszych – krzyknął „młody”.
– Nie wyciągaj pochopnych wniosków! – zniecierpliwił się Deghon.
– To Człowiek! – wrzasnął jeden ze zwiadowców, który objął stanowisko dalej, na drzewie. Dla bezpieczeństwa i lepszej widoczności. – Tak! To… kobieta!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ktosio dnia Pią 19:00, 23 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
holi




Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:20, 01 Gru 2012    Temat postu:

Osobiście nie przepadam za "Suchą" fantastyką. Lubię jak jest zmieszana z obyczajówką, ale to ma przyszłość...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Sob 18:22, 01 Gru 2012    Temat postu:

Będzie zmieszane. Przynajmniej tak mi się wydaje. Za kilka odcinków pojawia się dwójka nowych bohaterów... Wtedy się zaczną jakieś... "wątki"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Wto 23:01, 30 Kwi 2013    Temat postu:

Najbardziej podobają mi się wyniki ankiety.
2:2


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum FH przeniesione! Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin