Forum FH przeniesione! Strona Główna FH przeniesione!
Portal przeniesiony na fikcyjnehistorie.cba.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

WielkiTurniej - Fragment 11 - Przeciwnicy, cz. 1

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FH przeniesione! Strona Główna -> FiF: Wielki Turniej
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Pią 12:55, 11 Sty 2013    Temat postu: WielkiTurniej - Fragment 11 - Przeciwnicy, cz. 1

Fragment 11

– Eliminacje! – wrzeszczał na całe gardło Carl, herold Znakomitych. – Dziś wieczorem pierwsze rundy! Przeciwników można znaleźć w wielkiej hali Uniwersytetu! Alfabetycznie!

___________________________________________________________________________________________________________________________________________

– Nie miałem pojęcia, że aż tylu Czarodziejów bierze udział w Turnieju! – szepnął Finees z zachwytem. – Niesamowite…
– Raczej przerażające – mruknął Ferbus.
– Pamiętajcie, że to tylko mała część uczestników, jedynie z naszego królestwa. Tylko kapitan drużyny ma prawo wejść do hali, ilość ich pomnóżcie ich przez trzy, to wyjdzie wam łączna ilość uczestników! – zaśmiała się Izabelia.
– Racja! – jęknął Ferbus.
– A więc Bufordil i Baljeetar też gdzieś tu są. Wystarczy na nich poczekać – uśmiechnął się Finees. – Idź tam, Ferbusie, może ich zobaczysz.
– Ale wtedy ja zostanę kapitanem – jęknął Ferbus – a jestem najsłabszy…
– Udowodnisz swoją siłę – pocieszył go Finees. Izabelia zgodnie skinęła głową. – Naprawdę, idź.
Ferbus uśmiechnął się radośnie i pobiegł do sali, Finees zaś obserwował go uważnie i zaśmiał się przyjacielsko.
– Kim są: Bufo… no, oni? – szepnęła Izabelia. Finees natychmiast spoważniał.
– Wystawili Ferbusa na wiatr. Zostawili go samego. Teraz zapewne będzie chciał z nimi… "porozmawiać" – uśmiechnął się jeszcze raz Finees.
– Byli jego przyjaciółmi? – spytała dziewczyna.
– Ależ tak! Najlepszymi. W całej naszej wiosce nie było innych grup przyjaciół. Kiedyś było ich znacznie więcej, ale tych trzech się wyalienowało, gdy tylko rozpoczęli naukę.
– A ty? – spytała Izabelia i spojrzała na niego.
– Ja nie – odparł zimno. – Nie mam i nie miałem przyjaciół. Mam lepsze rzeczy do roboty – dorzucił i ruszył w stronę ich kwatery.
– Niby jak? – zdziwiła się Izabelia. Niemożliwe, żeby nie miał. "Może i jest czasem niemiły i złośliwy, ale czasem jest nawet zabawny" – uśmiechnęła się mimowolnie. Sama miała dużo przyjaciółek, ponadto wesołą siostrzyczkę, Zusię. Nie wyobrażała sobie życia bez przyjaciół. Teraz jednak, w chwili kryzysu znalazła tych dwóch, dobranych zupełnie od czapy. Nijak się nie rozumieli i ciągle kłócili. Ale zabawna z nich para.

___________________________________________________________________________________________________________________________________________

– Nigdzie ich nie widziałem – westchnął Ferbus. – Może pójdę zobaczyć z drugiej strony sali?
– Dobry pomysł. Ja tymczasem skoczę po Fineesa.
– Co z nim?
– Aa… źle się poczuł – Izabelia zakryła nieco sztucznym uśmiechem zakłopotanie. – Wiesz może z kim walczymy? – zmieniła szybko temat.
– Tak, tak, potem wam wszystko powiem. Jak już znajdziemy się wszyscy w pokoju. Ale najpierw chciałbym obgadać z wami jeszcze kilka kwestii…
Ale Izabelia była już na schodach.

___________________________________________________________________________________________________________________________________________

Weszła do saloniku, powoli otwierając i zamykając drzwi. Finees najwyraźniej jej nie usłyszał. Siedział z podkurczoną pod brodę nogą na parapecie, drugą swobodnie zwiesił za oknem. Wpatrywał się głównie w horyzont, czasem jednak zerkał na coś, co miał w dłoni. Podniósł drugą rękę na wysokość twarzy i zaczął nią zarysowywać delikatne koło w powietrzu. Z jego palca wskazującego począł unosić się w dymek, który to zamienił się w malutki płomyczek. Izabelia nie mogła powstrzymać jęknięcia ze zdziwienia.
Zauważył ją.
– Jak to robisz? – spytała cicho.
– Co? – udał, że nie rozumie.
– Używasz Magii bez korzystania z kija!? – wykrzyknęła.
– Co!? Nie! A gdzieżby tam! Miałem w ręce zapałkę! Lubię mieć bliski kontakt z ogniem. Chyba nie posądzasz mnie o czarną magię?
– Nie… – speszyła się. Powoli podeszła do niego bliżej. – Przepraszam, chyba zareagowałam zbyt pochopnie.
– Nie szkodzi – wzruszył ramionami.
– To dobrze. Powinniśmy zejść na dół. Ferbus chyba chciał o czymś porozmawiać.
– No to chodźmy! Ale po schodach? Jesteśmy niemal na samej górze. Hala na samym dole. To absurd.
– Magiczna winda nie działa. Gnomy muszą naprawić swój silnik – mruknęła. Spojrzała na jego łobuzerską minę. – Tak, może jeszcze zeskoczmy – wzruszyła ramionami. – Z dwadzieścia pięć pięter w dół.
– Dokładnie! – krzyknął Finees, złapał ją za nadgarstek i wciągnął na parapet.
– Zwariowałeś!? – krzyknęła bardzo głośno, obawiając się, że wiatr ją zagłuszy. I tak ledwo sama się słyszała.
– Być może!!! – odkrzyknął. – Ale raczej nic się nie stanie!!!
– RACZEJ?!!! – wrzasnęła. Ułamek sekundy później nie miała już gruntu pod nogami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ktosio dnia Śro 13:14, 24 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elen23




Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: S. Święt.

PostWysłany: Sob 20:49, 12 Sty 2013    Temat postu:

zabić ją chciał? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Sob 21:03, 12 Sty 2013    Temat postu:

Tak, na samym początku historii XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elen23




Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: S. Święt.

PostWysłany: Nie 16:27, 13 Sty 2013    Temat postu:

XD heh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Nie 17:26, 13 Sty 2013    Temat postu:

Elen... no bez przesady XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elen23




Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: S. Święt.

PostWysłany: Nie 19:04, 13 Sty 2013    Temat postu:

jakoś mało się wysławiam Smile Może to dziedziczne? Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Nie 19:05, 13 Sty 2013    Temat postu:

Może... Ja natomiast piszę aż za dużo Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FH przeniesione! Strona Główna -> FiF: Wielki Turniej Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin