Forum FH przeniesione! Strona Główna FH przeniesione!
Portal przeniesiony na fikcyjnehistorie.cba.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozdział 5: Średniowieczna wioska. (część pierwsza)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FH przeniesione! Strona Główna -> Cztery Smoki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
holi




Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:02, 07 Lut 2013    Temat postu: Rozdział 5: Średniowieczna wioska. (część pierwsza)

Chłopiec wpisał szyfr. Był bardzo zdziwiony gdy okazała się, że szyfr ten jest poprawny.
Jego oczom ukazała się zapadnia. Otworzył ją i wszedł do środka. Przed nim ukazała się cała setka z nich. Zaciekawiony otworzył pierwsze drzwi i zobaczył starą, bardzo starą wioskę.
Praktycznie w całości porastały ją drzewa. Chaty zostały wybudowany z drewna, a dachy zostały pokryte słomą. Przed każdym domem siedział mężczyzna i coś robił z rybackimi sieciami. Drogi ani trochę nie przypominały dzisiejszych. Były błotniste, a zamiast samochodów po drodze jeździły tylko konie, woły itp.
Chłopiec rozglądał się jednocześnie z zaciekawieniem i przerażeniem. Czuł, że coś jest nie tak.
Rozejrzał się jeszcze raz. Potem spojrzał na siebie z niezadowoleniem.
„No ładnie! – pomyślał –Jestem niewiadomo gdzie, a w dodatku mam na sobie jednoczęściowy strój kąpielowy! Przecież chłopcy w moim wieku nie noszą strojów kąpielowych, tylko kąpielówki!”
Adaś nie zakładał kąpielówek. Nie chciał pokazywać się dziewczynom prawie nago. Jednak trochę się tego wstydził i nie chciał, aby koledzy z jego szkoły go tak zobaczyli. Śmialiby się z niego i jego popularność spadłaby do zera.
Szedł ścieżką przed siebie. Był coraz bardziej zaciekawiony, ale i przerażony. Nie wiedział gdzie się znaleźć. Ludzie których mijał po drodze, patrzyli na niego z zaciekawieniem.
-Czuje się jak celebry ta bez czerwonego dywanu na premierze jakiegoś filmu. – szepnął sam do siebie. To było dla niego okropne. Nienawidził gdy wszyscy się na niego gapili tylko dlatego, że był np. dziwnie ubrany.
Stanął po środku i jeszcze raz się rozejrzał. Nagle coś sobie uświadomił.
-Nie! Nie! Nie! Nie! –jęknął przez zęby –Wszystko, tylko nie to! Nie mogę utknąć w średniowieczu!
-Masz rację – powiedział ktoś za jego plecami. Odwrócił się i zobaczył długowłosą Lui.
-Cześć! – przywitał ją nie pewnym, ale radosnym tonem. Nie wiedział, czy ma się cieszyć, czy raczej nie.
-Co ty tu robisz? – spytała.
Adaś zrobił wielkie oczy ze zdziwienia. Spodziewał się, że dziewczyna zacznie paplać o sobie.
-Powiedzmy, że utknąłem. – odpowiedział
Chcesz wrócić do swoich czasów? Mogę cie zaprowadzić do przejścia. – zaoferowała się Lui
Oczywiście Adaś zgodził się od razu, chociaż bał się, że ona przez całą drogę będzie paplać o sobie i nie da mu dojść do słowa.
-Lui? – zaczął w końcu chcąc przerwać ciszę –Powiedz mi, dlaczego przedtem gadałaś jak nakręcona, a teraz jesteś cicho?
-Ćwiczę swoją silną wole – odpowiedziała z uroczym uśmieszkiem –Moja mama twierdzi, że to właśnie przez to moje gadanie nie mam przyjaciół. A moją siostrę Lulu strasznie to wkurza. Przez to bardzo często się kłócimy, a…
-Jednak wolałem, gdy siedziałaś cicho i odzywałaś się tylko w kluczowych momentach. – roześmiał się
-Dziękuję. Miło, że ktoś docenia moje starania. – odpowiedziała i uśmiechnęła się do chłopca, zauroczona jego stwierdzeniem.
Tymczasem Julia i Izabela siedziały w basenie i przeglądały jakieś czasopisma. W głowie Izabeli od pewnego czasu dzwonił dzwonek alarmowy, który ciągle starała ignorować. Jednak czuła, że coś jest nie tak. Miała wrażenie, że w domu kogoś brakuje.
-Gdzie jest Adaś? – zaczęła w końcu lekko zaniepokojona jego brakiem
-Myślisz, że ja wiem? – odpowiedziała obojętnie Julia, nie wystawiając nawet nosa zza gazety –Kocham go, ale czas spędzony w basenie, czystą przyjemnością jest tylko bez niego.
-Na wszelki wypadek pójdę go poszukać.
Wyszła z basenu i skierowała się do domu. Domyślała się gdzie mógł pójść. Weszła do pokoiku w którym zaczęli poszukiwania Smoczej Sali. Zauważyła, że zapadnia jest otwarta.
-O nie! – jęknęła z przerażeniem.
Domyśliła się, że on tam wszedł i sama też tam weszła, aby sprawdzić, co tam jest. Zobaczyła uchylone drzwi. W przejściu zobaczyła brudną, średniowieczną wioskę.
-O nie! – jęknęła ponownie –On pewnie tam wszedł.
Sama jednak nie weszła. Plan działania postanowiła omówić z bratem i siostrą. Zawsze myślała kilka razy, za nim podjęła jakąś decyzję, co było u niej zaletą.
-Szybko pobiegła na basen, aby opowiedzieć o wszystkim swojej starszej siostrze.
-Julka! Julka! – zawołała przerażona –Adaś odgadł szyfr. No.. tak właściwie to ja zgadłam, ale on otworzył przejście i jest w średniowieczu! - zawołała
-Gdzie?! – krzyknęła Julia
-No w średniowieczu! Wiesz chyba, co to jest? Mam racje?
-Oczywiście, że wiem! To przecież najdłuższa epoka. Trwała przez tysiąc lat! Jednak wróćmy do tematu Adasia.
Właśnie w tym momencie podszedł do nich Marcin. Oparł rower o ścianę wysokiego domu. Dziewczęta, jedna przez drugą opowiedziały mu o tym, co stało się z Adasiem. Następnie wszyscy pobiegli do pokoju w którym zniknął ich braciszek.
-Ile tu drzwi! – zauważył Marcin gdy już weszli do tego tajemniczego miejsca –Moglibyśmy otworzyć sklep ze drzwiami!
-Nie mamy czasu, aby rozmawiać o drzwiach! – uświadomiła go Julia
-Właśnie! Mamy odnaleźć Adasia! – przypomniała Izabela.
Ni stąd, ni zowąd Adaś stanął przed nimi. Rzucili się na niego i zaczęli przytulić z całych sił.
-Chcecie mnie udusić, czy co?! – rzekł Adaś
-Wybacz, braciszku. – odpowiedzieli odsuwając się o krok od niego
-Cześć! –rozległ się nagle głośny głos za nimi. Nikt nie był zadowolony z towarzystwa dziewczynki, którą zobaczyli. „No nie! – pomyślało każde z nich –Znowu będzie w kółko paplać o sobie!”.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Czw 13:55, 07 Lut 2013    Temat postu:

holi napisał:
Adaś nie zakładał kąpielówek. Nie chciał pokazywać się dziewczynom prawie nago.


Z tym bym się nie zgodziła. Po pierwsze mój kolega z Krakowa. Nie wstydzi się jakoś chodzić przy mnie w samych gaciach (chociaż ma 17 lat). A chciałabym zauważyć, że kąpielówki to sprawa bardziej powszechna niż bielizna czy pidżama.
Po drugie mój szkolny basen, wszyscy pływali na jednym torze i nic.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ktosio dnia Czw 13:56, 07 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
holi




Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:30, 08 Lut 2013    Temat postu:

Ten Adaś jest całkiem inny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Pią 13:32, 08 Lut 2013    Temat postu:

Jakiś taki... zbyt nieśmiały, jak na mój gust, bo nie chcę mówić: przewrażliwiony (chyba za mocne stwierdzenie). W dodatku to o popularności... Nawet nie wiedziałam, że jest takie coś Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
holi




Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:35, 08 Lut 2013    Temat postu:

Trzeba go poznać osobiście, aby go oceniać. Tylko, że on NIE ISTNIEJE! Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Pią 13:36, 08 Lut 2013    Temat postu:

Po to właśnie są opisy w książkach. Żeby móc poznać bohatera lepiej, niż osobiście Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
holi




Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:38, 08 Lut 2013    Temat postu:

Ja wolałbym poznać jakąś postać z książki osobiście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Pią 13:41, 08 Lut 2013    Temat postu:

O, a oto są sny! Smile

Oraz samo stworzenie postaci. Kiedy tworzysz postać od podstaw, to przecież wiesz, jak się zachowa, jak zareaguje, nawet jeśli miałaś inny zamiar. Znasz je lepiej, niż one same. Każdą tajemnicę. Biografię.

Ja moim postaciom wymyślałam biografie z przeszłości i przyszłości bardzo dokładnie, dzięki czemu często mogą do nich nawiązywać.
Ale kiedyś Ci już mówiłam, że kilka moich postaci rozwaliło mi koncepcję, bo miałam inny pomysł, a ich naturalna reakcja odbiegała od tego kilometrami! XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
holi




Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:43, 08 Lut 2013    Temat postu:

W sumie to masz rację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Pią 13:47, 08 Lut 2013    Temat postu:

Wiem Very Happy

Dobra, teraz już żartuję. Ale najlepiej jest wiedzieć, że powieść się kończy, ale ich historia nie Wink

Np. przy "Klątwie Wron" pobeczałam się jak dzieciak! Crying or Very sad Jadnak na tyle dobrze można było poznać Gerona, że gra nie skończyła historii, tylko rozpoczęła nową przygodę mojej ulubionej postaci, jaką jest właśnie ptaszołap Geron... Zapewne wróci do Neirutnevy, Krainy Nimf, uda się do królowej, która jest przecież matką jego ukochanej Nuri i odczyni klątwę Satinava, klątwę postaci kruka.

...

...

odeszłam od tematu..?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
holi




Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:50, 08 Lut 2013    Temat postu:

Nie czytałem tego. Czytałaś "Przygody trzech detektywów"? Naprawdę polecam. Świetne kryminały (chociaż czytałam tylko "Tajemnicę zaginionej syreny" )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosio
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)

PostWysłany: Pią 13:51, 08 Lut 2013    Temat postu:

"Klątwa..." nie jest książką. To "książkogra". Przygodówka. Na pecety. A z kryminałów to Agathę Christie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FH przeniesione! Strona Główna -> Cztery Smoki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin