FH przeniesione!

holi

-Co ty robisz? - spytała, chociaż nie wiedziała, czy chce znać odpowiedź.
On nawet na nią nie spojrzał.
Dalej robił to, co robił.
Nie miała pojęcia, co robić, a przecież musiała coś zrobić.
Jak ziemia może walczyć z ognie? - zastanawiała się z przerażeniem.
Potrząsnęła nim bardzo mocno.
-Przestań! Przestań! - wołała, ale on nie przestawał - Nie mam wyboru. Muszę to zrobić. Dla twojego dobra.
Pstryknęła palcami.
Podłoga się rozerwała i korzenie mocno chwyciły ręce Maćka.
-Co ty robisz? - zawołał, kiedy już doszedł do siebie
-Co ja robię? - prychnęła - Co ty robisz?! Podpaliłeś całą szkołą! Wiem, że to ty!
-Jak to?! Musimy uciekać!
Maciek dopiero teraz zobaczył, że stoją w samym sercu ognia.
On nic nie czuł, ponieważ był władcą płomieni, ale Aneta...
Ona była panią ziemi.
Nagle unieśli się w powietrze.