FH przeniesione!

holi

Wszedł do klasy i usiadł obok Joasi. Nic nie powiedział. Dziewczyna przyjrzała mu się uważnie. Znała go i domyśliła się, że coś się stało.
-Co się stało?- spytała zaniepokojona. Adaś nic nie powiedział. Joasia jeszcze raz przyjrzała mu się uważnie. Chłopiec bez słowa otworzył swój podręcznik na stronie setnej i zrobił wielkie oczy na widok ilustracji dwóch braci bliźniaków. Z wielkim zaciekawieniem przeczytał opis zamieszczony pod ilustracja.
-Ale numer! – zawołał, nie świadomy tego, że usłyszała to cała klasa. Wszyscy uczniowie popatrzyli na niego ze zdziwieniem.
-Bez emocji, Mr. Sadowski. – roześmiała się pani Piotrowska –Co cię tak ucieszyło?
-Raczej zaskoczyło. – poprawiło ją Joasia.
Adaś podparł podbródek na dłoniach.
-Chodzi o to, co przeczytałem w podręczniku, że bliźniaki jednojajowe są dwa razy silniejsze, kiedy trzymają się za ręce.
-Masz brata bliźniaka?- spytała nauczycielka
„Chyba mam…” – westchnął w myślach. Zrobił jednak wielkie oczy, udając, że zaskoczyło go to pytanie.
-Nie proszę, pani. Nie mam, a czemu pani o to pyta?
Pani Piotrowska wzruszyła ramionami i znowu odwróciła się do tablicy. Adaś tymczasem znów myślami wrócił do swojego (prawdopodobnie) brata bliźniaka. „ciekawe, co mi na to powie mama…” – pomyślał pakując swoje książki z powrotem do plecaka.

Ktosio

Nice (rety, zaczynam pisać, jak kuracyja Very Happy

)