FH przeniesione!

holi

Mama usiadła obok niego. Wzięła pilota od telewizora i dała trochę głośniej. Bardzo zaniepokoiła ją informacja, że zaginęła aż piątka chłopców w wieku jego syna. Zaczęła się trochę niepokoić o bezpieczeństwa Adasia.
-Czy w drodze do szkoły nie przytrafiło ci się nic… niepokojącego? – upewniła się zaniepokojona kobieta.
-Mamo… - jęknął chłopiec wywracając oczami –Nic mi się nie przytrafiło i nikt nie chce mnie porwać!
-Przepraszam, ale bardzo się martwię! Chłopcy, którzy zostali porwani są w twoim wieku i chodzili do tej samej szkoły!
-Mamo, nikt mnie nie porwie! – uspokajał ją chłopiec –Jestem czarodziejem! Umiem sobie poradzić!
-Ci porwani, chłopcy też byli czarodziejami! – przypomniała mu kobieta.
Adaś nie miał najmniejszej ochoty na dalszą rozmowę. Wstał i bez słowa wrócił do swojego pokoju. Był trochę zły na swoją mamę, że ciągle traktuje go jak dziecko.

Ktosio

Nom, w końcu Adaś jest dzieckiem Smile

Zresztą ja też... może i nie jestem Czarodziejem, ale coś o tym wiem Very Happy

Podoba mi się i to bardzo! Super ciekawie się zapowiada.