Forum FH przeniesione! Strona Główna FH przeniesione!
Portal przeniesiony na fikcyjnehistorie.cba.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozdział1 Zeszyt i dziwne przypadki. (część pierwsza)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FH przeniesione! Strona Główna -> Cztery Smoki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
holi




Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:53, 18 Sty 2013    Temat postu: Rozdział1 Zeszyt i dziwne przypadki. (część pierwsza)

Izabela jest Chinką, która została adoptowana przez Polską rodzinę Sadowskich. Dziewczyna od dziecka jest ściśle związana z chińską kulturą. Znała na pamięć wszystkie legendy i baśnie Chińskie, które babcia opowiadała jej na dobranoc. Niestety w wieku siedmiu lat straciła ją i rodziców. Trafiła do domu dziecka, skąd później została adoptowana. Jednocześnie „dostała” starszą siostrę Julie, i dwóch młodszych braci: Marcina i Adasia. Julia miała trzynaście lat i była najlepszą przyjaciółką Izabeli. Jednak nie podobało jej się to, że jej siostra cały czas opowiada jakieś legendy i bajki. Uważała, że obie są na to za duże. Inaczej sądzili jej bracia. Marcin miał jedenaście lat, a Adaś dziesięć. Też przyjaźnili się z Izabelą, szczególnie, dlatego, że opowiadała fajne historie
Stało się to w pewien piątek. Rodzeństwo przechodziło koło kiermaszu starych rupieci. W powietrzu czuć było coś dziwnego, magicznego i niespotykanego.
-Zobaczcie, jaki piękny zeszyt! – zachwyciła się Izabela i podbiegła do brulionu – Mogłabym w nim zapisywać wszystkie legendy, jakie usłyszę, przeczytam bądź wyśle!
-Ty znowu o legendach i bajkach! – jęknęła Julia – Ile ty masz lat? Pięć?
-To dobry pomysł. – skomentował Marcin
-Lepszy być nie mógł! – dodał Adaś
-Czy ja tu jestem jedyną dorosłą?
Pozostała trójka spojrzała na Julie z niezadowoleniem. Na zeszycie był wzór czarnego, chińskiego smoka. Był to idealny zeszyt do zapisywania legend. Izabela wzięła go do ręki.
-Jaki nie zwykły papier – stwierdziła od razu – Jakby miał kilka tysięcy lat.
-Może ma? – zażartował Adaś
-Co ja tu robie? – jęknęła Julia sama do siebie i odeszła nie, co dalej do stoiska z ubraniami.
-Czym mogę panience służyć? – zapytał miło sprzedawca. Izabela zaczerwieniła się i uśmiechnęła.
-Chcę kupić ten zeszyt. – odpowiedziała z uroczym uśmieszkiem
-To kosztuje dziesięć złotych.
Dziewczyna wyciągnęła banknot z kiszeni i podała go sprzedawcy. Julia podbiegła do siostry pokazując jej kolczyki, jakie sobie kupiła.
-Są piękne. – rzekła Izabela
-I modne. – dodała Julia – Też powinnaś sobie takie kupić. Może spodobasz się w końcu temu przystojniakowi z szóstej „C”.
-Ja kupiłam sobie ten zeszyt. – wyciągnęła brulion i podała go siostrze. Marcin i Adaś z gigantycznym entuzjazmem przybiegli do nich.
-Patrzcie na to, siostry! – zawołał Adaś
-Mamy nową piłkę do kosza! – dodał Marcin i zakręcił nią na palcu. Chłopcy od zawsze pragną zostać najsławniejszymi koszykarzami świata. Nie było dnia, aby nie trenowali.
-Kupiłaś ten zeszyt? – zapytali jednocześnie
-A jak myślicie?
-Że tak! – odpowiedzieli chórem. Chłopcy wstrzymali oddech, a dziewczyny pomału wysuwała z różowej torby zeszyt.
-Pokaż! – zawołał Adaś. Izabela podała mu brulion. Chłopiec delikatnie przewertował kartki.
-Ten papier ma chyba tysiąc lat! – zauważył
-Na pewno nie. Pewnie przez to ktoś chciał podnieść jego wartość.
Schowali swoje rzeczy i wrócili do domu. Przez resztę dnia nikt nie pamiętał o dziwnym zeszycie zakupionym na targu.
Dopiero późnym wieczorem Izabela do niego wróciła. Wzięła swój szczęśliwy długopis i zaczęła w nim zapisać swoją najnowszą opowieść. Pisała tak aż do jedenastej w nocy. Nagle poczuła się jakoś dziwnie i nienaturalnie zmęczona.
Położyła się na swojej różowej pościeli w kwiatki. Jeszcze przez jakiś czas myślała o swojej najnowszej opowieści. Chciała, aby ta historia była niezwykła i aby się podobała nie tylko jej braciom, ale i siostrze. Julia nigdy nie lubiła bajek i legend. Uważała, że ona i jej bracia są na to o wiele za duzi. Dziewczynkę dziwił ten dziwny papier, który w dotyku miał chyba z tysiąc lat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FH przeniesione! Strona Główna -> Cztery Smoki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin